Włosy – niezależnie od ich rodzaju i struktury – wymagają systematycznej pielęgnacji. Trzeba wiedzieć, jak z nimi postępować, jakim zabiegom poddawać kosmyki, a także po jakiego rodzaju kosmetyki sięgać. Wprawdzie włosy niskoporowate są marzeniem osób, które walczą z puchem na głowie. Niemniej także i lśniące gładkie włosy wymagają odpowiedniego traktowania. Pielęgnacja takich włosów może być równie kłopotliwa co w przypadku wysokporów. Na co zatem zwracać uwagę?
Włosy niskoporowate, czyli jakie?
Jakie są włosy niskoporowate? Charakteryzują się tym, że ich łuski tworzą zwartą i gładką powierzchnię. Włosy te są zwykle ciężkie, lejące i trudne do układania. Ich zaletą jest z pewnością fakt, że odpowiednio wypielęgnowane tworzą tak zwaną taflę – proste, gładkie i lśniące włosy pozbawione rozdwojonych końcówek to marzenie każdej „włosomaniaczki”. Wadą tego rodzaju włosów jest natomiast to, że mogą się szybciej przetłuszczać, a także sprawiać wrażenie przklapniętych, strączkować się. Niektórym posiadaczkom niskoporowatych włosów może przeszkadzać, że nie poddają się one układaniu; kosmyki wysuwają się z upięć, a nakręcenie ich na lokówkę bywa wręcz niemożliwe lub daje chwilowy efekt. Budowa włosów niskoporowatych polega na tym, że łodygę włosa tworzą zwarte łuski.
Jakich kosmetyków używać do pielęgnacji włosów o niskiej porowatości?
Zależność pomiędzy taką kwestią, jak porowatość, a pielęgnacja – czy rodzaj kosmetyków ma znaczenie, jeśli mamy do czynienia z włosami niskoporowatymi? Odpowiedź brzmi: jak najbardziej! Otóż niskoporowate włosy nie lubią obciążających emolientowych odżywek. Zdecydowanie lepiej stawiać na produkty humektantowe, natomiast rzadziej proteinowe. Jeśli zaś chodzi o olejowanie włosów niskoporowatych, to najlepiej wykonywać taki zabieg maksymalnie raz w tygodniu. Dobrym pomysłem będzie nałożenie niezbyt obciążającego oleju na podkład humektantowy (żel lniany, odżywka, mgiełka, hydrolat itp.). Ciekawostką może być fakt, że dla włosów niskoporowatych rekomendowany jest popularny olej kokosowy, który z kolei ma niekorzystny wpływ na włosy wysokoporowate.
Kompozycje ziołowe w kosmetykach to również coś, co lubią włosy niskoporowate, ponieważ nie ulegają one tak łatwo przesuszeniu. W przypadku niskoporów ważne jest, aby uzyskać większą objętość u nasady i zniwelować efekt przyklapnięcia. Raz na jakiś czas warto zastosować peeling do skóry głowy, który odbije włosy u nasady. Oczyszczający szampon pozwoli natomiast na pozbycie się nadmiaru kosmetyków, które oblepiają łodygę włosa. Biorąc to wszystko pod uwagę, można natomiast stwierdzić, że pielęgnacja włosów niskoporowatych nie jest szczególnie uciążliwa, a pozwala uzyskać piękne błyszczące włosy.
Jak określić porowatość włosów?
Skąd wiadomo, że mamy włosy o niskiej porowatości? Łatwo to sprawdzić. Jak już wspomnieliśmy – włosy te są lejące, gładkie, mają zdrowe nierozdwojone końcówki, nie są podatne na układanie czy kręcenie. Przeciwieństwem są włosy wysokoporowate – puszące się i często niestety zniszczone.